Znana wszystkim miłośnikom roślin z Dolnego Śląska, Palmiarnia w Lubiechowie , kusi nie tylko ciepłem i egzotycznymi roślinami, ale i otaczający ją park jest widowiskowy , nawet zimą.
Kiedyś, za czasów księżnej Daisy, w której głowie narodził się pomysł palmiarni, budynek otoczony był zespołem ogrodów , w skład którego , wchodziły m.in. rosarium i herbarium.
Dziś, możemy podziwiać tylko ,co prawda, pozostałości nasadzeń w postaci potężnych magnolii i resztek małej architektury ogrodowej, ale i tak warto rzucić okiem , bo nieco nierealnie wygląda teren palmiarni o tej porze roku, zwłaszcza, gdy zima sypnęła śniegiem obficie i zaspy sięgnęły na wysokość ok.0,5 m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz