

Znajdujemy się nagle w bajkowym lesie, gdzie wysokie drzewa mają swoje poszycie utkane z wielkich, średnich, małych i całkiem maleńkich krzyży. Wiele z nich jest pięknie przybranych rytualnymi 'ręcznikami' o charakterystycznych wzorach, wstążkami, różańcami, medalikami , koralami , obrazami i odręcznie pisanymi karteluszkami, które płowieją z każdym deszczem i promieniem słońca.

Prawdę pisząc, miałam wielki
problem z wyborem zdjęć do tego wpisu...Zrobiłam ich setki a każde z nich w każdym pixelu swojej zawartości, zawiera odrobinę tego magicznego miejsca.... Jak wybrać najlepsze? Zdecydowałam się jednak na sporą liczbę ujęć szczegółowych, które może - ze względu na panujący na Grabarce półmrok - nie wyszły bardzo wyraźne, ale chyba najlepiej oddają charakter i niezwykłość tego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz