poniedziałek, 18 listopada 2013

Międzygórze - Wodospad Wilczki, Ogród Bajek - 4 listopadowe dni (cz.IV)

Bieg Wilczki , na wysokości pałacyku myśliwskiego Marianny Orańskiej nabiera tempa , o czym świadczy potężny szum , który towarzyszy nam i nasila się w miarę zbliżania się do celu. Brzegi ścian wąwozu, którym płynie rzeka , zostały zabezpieczone poręczami, które doceniłam juz zimą , mimo używania przeze mnie kolców pod butami. Tak zabezpieczony jest cały teren kotła Wilczki a nad wodospadem zbudowany został żelazny mostek, z którego, nieco wychyliwszy się, widzimy spadające w dół masy wody.

Wodospad Wilczki, jest najwyższym w Masywie Śnieżnika wodospadem i trzecim w Sudetach , po wodospadach Kamieńczyka i Szklarce, która o 1 m przewyższa Wilczki. Przed wojną , jego próg został sztucznie podniesiony do 27 m, co wyszło na jaw podczas powodzi w 1997r. Wtedy to, nadlany beton 'puścił' pod naporem masy  wód i obecna ,  ustanowiona przez naturę wysokość , to 22m.


Po opuszczeniu kotła, znadujacego sie na linii uskoku tektonicznego, rzeka wpada do wąwozu, zwanego kanionem amerykańskim, gdyż wysokość jego niemal pionowych  ścian , wynosi 25m. Niewielka Wilczka wygląda na  dnie niegroźnie i nieco nawet biednie , ale widoki obserwowane  z każdego miejsca są niesamowite. Skały, porośnięte są dość ubogą roślinnością, głównie trawami i paprociami, zaś otaczające stoki, pokryte są lasami , głównie buczyną , ścielacą obficie liście na każdej ściezce i tarasie.

Wodospad możemy podziwać z każdej strony, bowiem  z obu stron wąwozu, z inicjatywy właścicielki tych ziem , księżnej Marianny Orańskiej, wybudowano ścieżki, schody i tarasy a nad samym wodospadem przerzucono mostek, o którym wspomniałam powyżej. Od 1958 r, to miejsce objeto ochroną i wpisano do rejestru pod nazwą Rezerwat Przyrody 'Wodospad Wilczki'.

Tuż przy wodospadzie, wiedzie jedna z dróg do stworzonego w latach 20-tych XX w , przez Izydora Kristiena, Ogrodu Bajek. Miał byc hołdem dla Ducha Gór - Karkonosza i bajkowego piękna okolicy . Sama droga pod górę, po kamiennych schodkach jest dośc uciążliwa, ale prowadzi tak ładną trasą, że warto, odpoczywając zrobić wiele zdjęć. Nasze dzieciaki , zażądały krótkiego wypoczynku pod kolejną z kapliczek maryjnych , występujących tu licznie, ze względu na pobliskie sanktuarium pod Igliczną.





Po zejściu ... ostatni rzut okiem na kocioł Wilczki .... zza panoramicznych szyb restauracji 'Nad Wodospadem' , gdzie rozparci na wygodnych kanapach, rozgrzewaliśmy się herbatą , gorącymi frytkami i ciastem z jagodami. Na obejrzenie miejscowego, nowszego cmentarza i zabytkowej zaporu wodnej, niestety, nie starczyło już czasu - zrobiło się dość późno a nas czekał powrót do domu. Może to i dobrze? Bedzie nastepna okazja, aby koniecznie odwiedzić to piękne, senne nieco , ale  gościnne miasto.


wysokość ścian kanionu, to 25 m

wody wodospadu widziane z mostku
droga do Ogrodu Bajek









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz