czwartek, 14 listopada 2013

Tykocin .. miasto żyje nadal

Choć Tykocin , jak na swój rozmiar , jest miasteczkiem pełnym różnorakich zabytków a jego historia  sięga korzeniami daleko , do epoki kamienia , miasto znane jest szczególnie i odwiedzane przez turystów jako miejsce, mocno związane z kulturą żydowską.

W języku jidisz , jego nazwę pisano  ,  טיקטין    (TiktinTyktinTuktin) a każdy, odwiedzający Tykocin turysta z łatwością rozpozna dwojaki układ miasta : część polską i żydowską. Część polska - bardziej przestronna i reprezentacyjna , utrzymana jest głownie w stylu barokowym i choć nie można odmówić jej urody, nie ona jednak nęci odwiedzających miasto.

Za czasów, kiedy miasteczko było własnością Branickich , z fundacji Jana Klemensa Branickiego powstał barokowy Kościół Świętej Trójcy   oraz zespół klasztorny. Swoją wspaniałą elewacją , określaną , jako parawanową, obejmuje i zamyka niejako  wschodnią ścianę Dużego Rynku. Ten olbrzymi plac , stanowił niegdyś zaczątek miasta i istniał w 1414 , kiedy to po raz pierwszy , pojawiła się w źródłach pisanych, nazwa 'Tykocin'. Po pożarze w 1656 r, został gruntownie przeprojektowany w duchu baroku : nadano mu kształt  trapezowy , otoczono bogato zdobioną, niską zabudową (XVIII w.) a w centrum placu, stanął pomnik Stefana Czarnieckiego z 1763 r. o którym mówi się,że jest   drugim, po Kolumnie Zygmunta najstarszym świeckim pomnikiem w Polsce. Pomnik ten, ufundowany został przez prawnuka Stefana Czarnieckiego,wspomnianego wyżej J.K.Branickiego.Wykonał go francuski rzeźbiarz  Pierre de Coudray a za materiał posłużył szydłowiecki piaskowiec.

Historia żydowskiej części miasta, rozpoczęła się pośrednio w 1433 , kiedy Tykocin nadany został  Janowi Gasztołdowi. To właśnie jego wnuk Olbracht Gasztołd , wówczas wojewoda wileński i trocki,  w 1522r. zezwolił na  sprowadzenie z Grodna,  10 żydowskich rodzin, które miały wpłynąć na rozwój rzemiosła i handlu w okolicy. 10 marca 1522  , właściciel nadał nowo powstającej gminie żydowskiej na jej siedlisko , miejsce, po spalonym zamku  .
 Tak opisano tamte i nieco późniejsze czasy i wydarzenia  w 'Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich' ( 1883 r.)

" Osiedlenie się żydów w Tykocinie nastąpiło w początkach XVI wieku. Olbracht Gastold, wojewoda trocki, pozwolił w 1522 roku 10 żydom z Grodna osiąść w Tykocinie "na Kaczorowie za mostem". Na ostrowie mają sobie postawić szkołę. Wyznaczono im plac na cmentarz "pierwszą górę za rzeką". Pozwolono im wystawić kramnice koło ratusza i prowadzić wszelki handel. Następnie w r. 1536 tenże Gastołd wydał w Wilnie nowy przywilej, uwalniający żydów od wszelkiej juryzdukcyi sądów miejskich i grodzkich ("Prosili.... żeby ich doktór, na imię Dawid, albo potem będący, według zakonu żydowskiego one sądził i rządził a starosta i urzędnicy żeby ich w żadnych sprawach nie sądzili, woźnych swoich na nie nie dawali..... ani win nie brali. A jeśli będzie jakie prawo żyd z chrześcianinem albo chrześcianin z żydem miał, tedy starostowie spółek z doktorem mają to obaczyć i rozeznać"). Batory potwierdzając ich przywileje w Tykocinie r. 1576 pozwala swobodnie trudnić się handlem po miastach i wsiach królewskich, pańskich, duchownych i szlacheckich. Władysław IV potwierdzając w Krakowie r. 1633 przywileje żydów, zabronił dochodzić pretensyi wszelkich na rodzinie winowajcy lub niedotrzymującego umowy. Na specyalną prośbę żydów tykocińskich potwierdził w Wilnie 1639 r. ich swobody, przywileje. Mimo to ciągle zachodzą zatargi między żydami tykocińskimi a chrześciańską ludnością. Wreszcie w r. 1763 staje umowa, którą żydzi zobowiązali się w zamian za udzielenie im prawa do pastwiska koni i uwolnienia od opłat miejskich, wnosić do kasy miejskiej 120 złp. rocznie w dwu ratach."


Na poczatku XIX w , mieszkańcy pochodzenia żydowskiego, stanowili juz 70% ludności Tykocina a tuz przed wybuchem II wojny światowej, z 5 tys mieszkańców , 2,5 tys.było wyznania mojżeszowego. Na potrzeby drugiej, po krakowskiej, co do wielkości gminy żydowskiej w Polsce , powstały budynki użyteczności publicznej m.in.Wielka Synagoga ( 1642 r) , umiejscowiony w pobliżu Dom Talmudyczny , oraz kirkut położony w zachodnich granicach miasta, na wzgórzu pomiędzy rzeką Narew a drogą do Nieciec. Obecnie , jest najstarszym cmentarzem żydowskim  na Podlasiu , gdyż założony został już w 1522r.

Żydowski wątek historii miasta, zakończył się tragicznie. W 1941 r , cała niemal tykocińska populacja Żydów, w liczbie  1400 osób , została wymordowana  w Lesie Łopuchowskim , gdzie znajduje się - upamiętniający tamto wydarzenie i ludzi, którzy zginęli - cmentarz żydowski.

Obecnie Synagoga, udostępniona jest do zwiedzania , oraz obywają się w niej różnego rodzaju imprezy, związane z kulturą żydowską - podobnie, jak Dom Talmudyczny, jest siedzibą Muzeum Kultury Żydowskiej.

Ponadto, w jego suterenie , z wejściem od podwórka, znajduje się restauracja 'Tejsza', specjalizująca się w daniach kuchni żydowskiej. Nie jest ekstrawagancko wyposażona, ale obsługa jest tak miła  a jedzenie tak smaczne, że z czystym sumieniem polecam zjedzenie w nim np pysznych pierogów z wołowiną (kreplech), czy sporego kawałka kugla - babki ziemniaczanej z dodatkiem mięs.Kawę możemy wypić w firmowej filiżance z symbolem restauracji - kozłem. Taką filiżankę , oczywiście zakupiłam do swoich zbiorów i często z niej obecnie korzystam.

Położony w pobliżu synagogi , nad rzeczką,Mały Rynek, szczyci się dziś fragmentami arkadowego muru a kiedyś, był centrum gminy żydowskiej. I dziś jest sercem miasteczka, najruchliwszą jej częścią, nie tylko za sprawą licznych turystów. Podczas mojego pobytu w Tykocinie, rogatkę rynku obsiadła spora grupa młodzieży w jarmułkach na głowach, z prowadzonych rozmów, wywnioskowałam, iż była to wycieczka młodych wyznawców Mojżesza z Francji.

To klimatyczne miasteczko , proponuje wiele imprez związanych ze swą historią, szczególnie tą jej częścią, która związana jest z jej żydowskim rysem . Urządzane sa wystawy, spektakle, festyny i heppenigi. Najlepiej jednak, po zwiedzeniu zabytków miasteczka , których jest ok. 100, wrócić wieczorem, na niespieszny spacer mrocznymi zakątkami , które zupełnie inaczej wyglądają, niż za dnia , nieco przejaskrawione i zbyt głośne od grup, wylewających się z  wycieczkowych autokarów, parkujących licznie przy Małym Rynku.

widok na główną salę modlitewną ; ściany ozdobione są barwnymi polichromiami w postaci tablic z hebrajskimi i aramejskimi cytatami biblijnymi oraz tekstami modlitw ( XIX w) 




sala modlitewna ma 9 metrów wysokości , zamyka je , typowe dla polskich synagog sklepienie dziewięciopolowe (tu, nad bimą)


Centralnym punktem, 'sercem' synagogi, jest bima ,podwyższone miejsce opierające się na czterech masywnych filarach z bogatą dekoracją , zakończonych baldachimem (strop,) .Wewnątrz bimy, znajduje się stół do wykładania i czytania Tory (szulham.). 
Bima pełni funkcje podobna do kościelnej ambony  - jest  mównicą , z której kantor prowadzi modły.



widok na bimę, zza zakratowanej, posiadającej osobne wejście , wydzielonej części dla kobiet



Dom Talmudyczny



wnętrze  barokowego Kościoła Świętej Trójcy


1 komentarz:

  1. Portal „ Tykociner” zaprasza do współpracy!

    Portal „Tykociner” to niezależna i niekomercyjna inicjatywa społeczna, której celem jest popularyzacja krajobrazu kulturowego Tykocina, a także zapoczątkowanie wielowymiarowej dyskusji na temat współczesnego kontekstu tego miasta. Zadaniem portalu „Tykociner” jest wywołanie głębszej refleksji na temat etosu współczesnej kultury małomiasteczkowej. Portal tworzą Tykocinerzy, a więc ludzie, którym Tykocin jest po prostu bliski, w których budzi emocje. Niezależnie od miejsca zamieszkania… Zapraszamy do kontaktu z naszą redakcją i nadsyłania różnorodnych refleksji związanych z Tykocinem!

    Zapraszamy do zajrzenia na nasz portal
    www.tykociner.net
    www.facebook.com/tykociner

    OdpowiedzUsuń