Jednak na placyku przed kościołem, dostrzegłam ładny i zadbany obelisk Kriegerdenkmal, czyli pomnik poświęcony żołnierzom-mieszkańcom wsi Königsbruch, którzy zginęli w latach 1914-18. Jak na wszystkich pomnikach tego typu, wymieniono z imienia i nazwiska poległych , oraz daty ich śmierci.
Oglądałam potem zdjęcia tego obelisku sprzed kilku lat i widać,ze ktoś przejął się jego losem.Otoczenie zostało uporządkowane, dwa świerki zacieniające i niszczące pomnik wycięte (trochę szkoda, może wystarczyło 'podkasać'?) a sam pomnik jest nieco jaśniejszy, więc go wyczyszczono. Niestety, kostką betonową wyłożono tylko miejsce w obrębie placu kościelnego a tuż przed pomnikiem rozpoczyna się rozjeżdżony, błotnisty podjazd z szeroko rozlanymi kałużami. Akurat, podczas mojej wizyty w Ługach, kałuże i błoto były lekko ścięte mrozem, więc po cienkim i kruchym jeszcze lodzie maszerowały przed pomnikiem gołębie. Sfotografowałam i uśmiechnęłam się...to jakby symbol, znak , że ten pomnik jest tutaj na swoim miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz