W dawnej stajni, znajdującej sie niedaleko głownej furty klasztornej, działa dziś Restauracja Cysterska" , której specjalnością jest 'Micha Mnicha", czyli spora misa mieszanych pierogów, które sa wyrabiane na miejscu. Do tego swojski, czerwony barszcz z prawdziwego zakwasu ( kwaszone buraki). Pycha ! Namawiam, bo dania takie smaczne, obsługa tak zniewalająco miła, iz wszystko smakuje wyśmienicie, zwłaszcza gdy jemy grzejąc sie przy cieple buzującego kominka.
Długo by opowiadać, więc na koniec tylko info... W drugi weekend maja , co rok, istnieje mozliwość zwiedzenia od piwnic po strych tego monumentalnego obiektu. Moze ktoś zechce skorzystać?